habdank

napisał o Sanatorium pod klepsydrą

Scenografia doskonała, nawet Tim Burton był by zachwycony! Absurd trochę jak u Gombrowicza, trochę jak w Kartotece u Różewicza. Takie sięganie w siebie i grzebanie, grzebanie... Nuda jak to u Schulza. Film jest na pewno dobry, z pewnością... Dla wyrobionego widza zapewne teatralna uczta... Ja jednak dwa razy zasnąłem.